Mikrofibra, mikrowłókna, mikrofaza - czym różnią się ręczniki z mikrofibry od tych z mikrowłókna? Czy lepsza jest ściereczka z mikrofibry czy z mikrowłókna? A może ściereczka z mikrofazy? Przeczytaj i zdecyduj! Mikrofibra, mikrowłókno czy mikrofaza?
Czym różni się mikrofibra od mikrowłókna i mikrofazy?
To pytanie często pojawia się wśród naszych Klientów. My sami kiedyś nie wiedzieliśmy jak na nie odpowiadać. Postanowiliśmy rozstrzygnąć tę sprawę raz na zawsze i zapytać eksperta - mamy szczęście współpracować z największym (i z tego co wiemy jedynym) Polskim producentem ściereczek z mikrofibry. Kto jak nie on mógłby odpowiedzieć na tak postawione pytanie? A więc czym różni się mikrofibra od mikrofazy i mikrowłókna? Odpowiedź jest jednoznaczna i bardzo prosta - niczym, bo to jeden i ten sam materiał! Całe zamieszanie wzięło się z braku jednolitej terminologii, ale zacznijmy od początku.
Czeskie, szwedzkie ściereczki - złoto lat dwutysięcznych.
Szwedzkie ściereczki z Czech.
Na początku lat dwutysięcznych w nielicznych Polskich domach pojawiło się nowe cudo, będące zazwyczaj prezentem przywiezionym zza naszej południowej granicy. Były to słynne "szwedzkie ścierki" już powszechnie dostępne w Czechach. Skąd szwedzki przydomek? Oczywiście ściereczki jako proekologiczne rozwiązanie - jak wiesz można ich używać bez detergentów - zyskały najpierw sporą popularność w krajach skandynawskich. Ze Szwecji zawędrowały do Czech, stąd nazwa, która notabene już mniej powszechnie, ale funkcjonuje w Czechach po dziś dzień. Tak więc jak to kiedyś bywało, zanim ściereczka z mikrofibry na dobre zagościła na naszych półkach sklepowych, rozpoczęło się od indywidualnego importu. Stopniowo popularyzowany produkt importowany był wówczas właśnie z Czech, Niemiec oraz Holandii - było to również udziałem firmy ekko - obecnie produkującej mikrowłókna. Wówczas nazwą funkcjonującą najpowszechniej w Polsce była "magiczna ściereczka". Mikrofibra jeszcze niezbyt powszechnie dostępna na półkach sklepowych stała się wówczas towarem często oferowanym przez firmy sprzedaży bezpośredniej - zestawy ścierek z mikrofibry sprzedawane przez nie były nawet za kilkaset złotych! Całe szczęście obecnie nikt już nie nabierze się na tego typu niezbyt uczciwe zabiegi - żeby kupić najwyższej jakości ręcznik z mikrofibry wystarczy kliknąć, a niemal każdy sklep z chemią gospodarczą ma ścierki z mikrofibry w swojej ofercie.
Tak wyglądały pierwsze Polskie produkty z mikrofibry zwane "magicznymi ściereczkami".
Mikrofibra, mikrowłókna, mikrofaza - czym jest?
Sama mikrofibra to bardzo cieniutkie włókno - mikro-włókno. Wykonane jest z tworzywa sztucznego, będącego mieszanką poliestru i poliamidu. Najbardziej optymalną mieszanką jest skład włókna o proporcjach 80% poliestru i 20% poliamidu. Spotykane są też produkty oznaczone jako mikrofibra wykonane w 100% z poliestru, ale tych radzimy unikać. Właśnie mikroskopijny przekrój włókna odpowiada za jego niezwykłe właściwości. Z mikrowłókna produkowane są zarówno włókniny jak i dzianiny. Idąc dalej - zarówno włókniny jak i dzianiny produkowane z mikrowókna mogą mieć różne sploty w zależności od funkcji jakie w przyszłości ma spełniać materiał. Najważniejsze cechy odróżniające ścierki z mikrowłókna od innych ścierek to niezwykła delikatność, skuteczność, chłonność i wytrzymałość - w zasadzie te cztery cechy w pełni opisują przewagę mikrowłókien nad innymi materiałami.
Ręczniki z mikrofibry czy raczej ręczniki z mikrowłókna?
Skąd więc wzięła się ta rozbieżność w nazewnictwie? Jak prawidłowo mówić? Ściereczka z mikrofibry, ściereczka z mikrowłókna czy może ściereczka z mikrofazy? Tutaj niestety mamy do czynienia z niezgodnością polszczyzny słownikowej z tą najpowszechniejszą - potoczną. Może najpierw wyjaśnimy Ci skąd wzięły się używane zamiennie terminy. Wyjaśnienie jest bardzo proste, to w istocie spolszczone obcojęzyczne nazwy mikrowłókna. Włókno to po angielsku fiber czyt.[fajber] po niemiecku der Faser czyt. [fazer] oraz das Fiber czyt.[fiber]. Tak więc mikrofibra, mikrowłókno oraz mikrofaza, to spolszczone angielskie oraz niemieckie włókno z przedrostkiem "mikro". Jak jest prawidłowo? Oczywiście mikrowłókno to właściwa, słownikowa nazwa. Z naszych obserwacji wynika jednak, że najbardziej rozpowszechniła się mikrofibra i niech już tak zostanie, choć trochę szkoda, bo na przykład w Czechach króluje ich swojskie mikrovlákno.
Mikrofibra 100%?
Dziękujemy, że dotarłeś aż tutaj. Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi zaspokoiłeś swoją ciekawość i poszerzyłeś swoją wiedzę na temat mikrofibry i jej historii. Na zakończenie chcielibyśmy zwrócić Twoją uwagę na praktyki marketingowe niektórych sprzedawców. Czasami właśnie różnica w nazewnictwie i wynikające z niej zagubienie Klientów było wykorzystywane przez nieuczciwych sprzedawców - na przykład z branży sprzedaży bezpośredniej. Wmawiali oni nieświadomemu Klientowi, że "to w sklepach za 15 zł to mikrowłókno", a oni mają, może i 10 razy droższą, ale za to "oryginalną mikrofibrę". Mamy nadzieję, że również dzięki takim artykułom jak ten, takie praktyki odejdą już całkiem do historii.
Kolejnym zabiegiem czysto marketingowym jest hasło "mikrofibra 100%" - jak już wiesz mikrowłókno jest wytwarzane z mieszanki poliestru z poliamidem bez żadnych dodatkowych składników tak więc taki zapis jest kompletną bzdurą i uczciwy sprzedawca powinien ograniczyć się do podania składu procentowego poliamidu i poliestru w oferowanym produkcie.
Za pomoc przy powstawaniu artykułu oraz dostarczenie archiwalnych egzemplarzy ściereczek z mikrofibry serdecznie dziękujemy Panu Adamowi Pawłowskiemu z firmy ekko.
Ryszard D
W tekście wyjaśnione pojęcie mikrofibra i mikro włókno a niewyjaśnione pojęcia mikrofazy. Pozdrawiam. Ryś58
expleo.pl
Panie Ryszardzie, w tekście są wyjaśnione wszystkie z tych pojęć - zarówno mikrofibra, mikrowłókno i mikrofaza - są to synonimy. Wyjaśniamy również etymologie tych słów. Mikrofaza to spolszczona wersja niemieckiego słowa Mikrofaser. Dziękujemy za odwiedziny i komentarz. expleo.pl